Podpalacze z Otmuchowa znowu dali się we znaki. Tym razem, celem ich ataku stały się pojemniki do segregacji śmieci. Burmistrz stracił cierpliwość.
Kosze przeznaczone do segregacji odpadów zapłonęły w nocy z 23 na24 listopada równocześnie w tym samym czasie w kilku miejscach w mieście. Może to świadczyć o tym, że to zorganizowana grupa. Burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak wyznaczył nagrodę za schwytanie wandali. Spalone kosze kosztowały 12.000 zł. Nagroda za schwytanie złoczyńców wynosi 1000 zł.