Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Przełamali niemoc

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zła passa w końcu przerwana! Akademicy pod wodzą nowego duetu trenerskiego zdobyli pierwsze 2 punkty w tym sezonie. Czy ważne z psychologicznego punktu widzenia zwycięstwo rozpocznie marsz w górę tabeli?

Po koszmarnej serii 6 porażek z rzędu, Roman Palacz zrezygnował z funkcji trenera AZS-u. Zarząd przyjął dymisję i szybko na jego miejsce powołał duet Dariusz Ratajczak - Andrzej Kaczmarek. Obaj byli twórcami potęgi Stali Nysa w latach 90-tych, razem świętowali brązowy medal MP. Teraz przed nimi trudniejsze zadanie. Muszą wyciągnąć z dołka psychicznego zespoł AZS-u i utrzymać zespół w I lidze.

Pierwszy krok w tym celu został wykonany. W meczu o „6 punktów” drużyn z dolnych rejonów tabeli, lepsza okazała się Nysa, która po tie breaku pokonała faworyzowany Pronar. Wyniki poszczególnych setów - 25:19, 14:25, 26:24, 23:25, 15:12 – pokazują, że forma akademików wciąż nie jest ustabilizowana i sztab trenerski czeka sporo pracy. Obaj szkoleniowcy ostrzegają, że po kilku wspólnych treningach niewiele da się zrobić, ale zespół będzie walczył o zwycięstwo w każdym meczu oraz o odbudowanie zaufania kibiców.

Akademicy pokonali słabo spisujących się w sobotnim meczu podopiecznych Pawła Blomberga, ale swą grą nie zachwycili. Prawda jest taka, że 2 punkty na koncie, po 7 rozegranych kolejkach, to marny dorobek. Powinno ich być co najmniej 12. Wygrana z Hajnówką jest jednak bardzo ważna, ponieważ być może to właśnie z Pronarem przyjdzie nam zmierzyć się w barażach o pozostanie na zapleczu Plus Ligi.

Kibice zastanawiają się, czy dawny rozgrywający Stali Nysa, Dariusz Ratajczak oraz legendarny trener - Andrzej Kaczmarek, zdołają wydostać Nysę ze strefy spadku. Trudno obarczyć za brak wyników jedynie zdymisjonowanego trenera Palacza. Jeśli jego następcom nie uda się uzyskać dobrych rezultatów, działacze znów pomyślą o pozbyciu się większosci zawodników. Nysa od kilku lat wymieniana jest wśród stawce zespołów, które dokonują najwięcej chybionych transferów. AZS inwestuje w młode talenty, które niestety jakoś u nas nie eksplodują.

W kolejnym spotkaniu, 28 listopada, AZS PWSZ Nysa podejmie graczy GTPS Gorzowa Wielkopolskiego. Akademicy powalczą o pierwszą wygraną na własnym parkiecie.


ab



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl