Od zeszłego tygodnia, autobusy MZK przejeżdżają obok przystanku autobusowego na ulicy Szopena, nie wypuszczając, ani nie wypuszczając pasażerów.
Dla większości mieszkańców miasta nie stanowi to wielkiego problemu. Ponad 100 metrów dalej znajdują się dwa inne przystanki - na ulicy Piastowskiej i ulicy Krzywoustego, w zależności od wybranej linii. Narzekać na utrudnienia mogą osoby, które mają problemy z poruszaniem się. Pacjenci szpitala i różnych poradni, chcący skorzystać z komunikacji miejskiej, najbliżej mieli do zamkniętego przystanku. To właśnie z myślą o nich, kilka lat temu, Miejski Zakład Komunikacji zdecydował się na wyznaczenie tu miejsca zatrzymywania się autobusów.
– Na ulicy Szopena jest bardzo dobra lokalizacja. Przystanek leży z boku, a nie w ciągu ulicznym. Ponadto, ulica jest tam szeroka i kierowcy swobodnie mogą włączać się do ruchu.- powiedział Expressowi Aleksander Patoła, dyrektor MZK.
Wszyscy mają nadzieję na jak najszybsze zakończenie sprawy.
– Decyzja Inspektora Budowlanego była jednoznaczna, dostaliśmy odgórny nakaz i musieliśmy się do niego dostosować. Zły stan techniczny elewacji budynku stwarzał potencjalne zagrożenie, więc decyzja jest słuszna – mówi Patoła. - Mam nadzieję, że w niedługim czasie mieszkańcy znów będą mogli wysiadać na tej ulicy. Pasażerowie pytają naszych kierowców o zaistniałą sytuację, ale jak na razie wykazują dużo wyrozumiałości.
Nie wiadomo, kiedy przystanek będzie przywrócony do użytkowania. Zastanawiający może wydawać się fakt, że skoro ponad 100-letnie kamienice są w aż tak złym stanie, inspektor budowlany nie nakazał natychmiastowego wyłączenia z ruchu chodnika, ani niezwłocznego postawienia specjalnego zadaszenia. Dziwi to pracowników Miejskiego Zakładu Komunikacji, którzy twierdzą, że przystanek nie jest priorytetowy dla zachowania funkcjonowania linii. Przez lata nie było go w tamtym miejscu i komunikacja miejska dobrze funkcjonowała.
Wspólnota mieszkaniowa, zarządzająca budynkiem znajdującym się najbliżej przystanku, ze swojej strony zabezpieczyła go u góry rusztowaniem, chroniącym przed spadającymi dachówkami. Spora część kamienic przy ul. Szopena znajduje się już w prywatnych rękach. Dwa najbliższe budynki przy przystanku są niezamieszkane. Jeden z nich znalazł prywatnego właściciela, a drugi wystawiono w przetargu publicznym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wzorem sąsiednich kamienic i tam powstaną mieszkania studenckie. Najpierw jednak trzeba wykonać remont kapitalny obiektów.
Z przystankowej tablicy zdjęto rozkład jazdy, a MZK w nocie poinformowało pasażerów, że przystanek tymczasowo nie będzie użytkowany i przebywanie w jego pobliżu może grozić uszczerbkiem na zdrowiu. Niestety, ktoś zerwał obwieszczenie, dlaczego też przypominamy o zachowaniu ostrożności, przechadzając się ulicą Szopena.
