W nocy z 15 na 16 listopada nyscy policjanci - po pościgu za uciekinierem - zatrzymali na ulicy Damrota pijanego kierowcę. Mężczyźnie grozi długa odsiadka.
Policja z Nysy prowadziła pościg od ul. Racławickiej i dopiero na ul. Damrota udało się zablokować pojazd uciekającego. Całe szczęście, że ulice były opustoszałe, bo mogło dojść do tragedii. Nietrzeźwym piratem drogowym okazał się 27-letni mężczyzna. Miał on ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i stawiał opór przy zatrzymaniu. Zatrzymanemu zostanie przedstawionych kilka zarzutów.