Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Za wysokie progi?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nysa wciąż bez zwycięstwa. Podrażniony niespodziewanymi porażkami AZS w sobotę miał wywalczyć pierwsze punkty w tym sezonie. Tymczasem punktów wciąż brak, a cała stawka ucieka nam w ligowej tabeli.

Początek rozgrywek jest fatalny dla akademików. Zanotowali oni najgorszy start w historii nyskiego klubu. Apetyty przed meczem z innym zespołem z dolnych rejonów tabeli, Avią Świdnik - były wielkie. ASPS również w obecnym sezonie nie zachwyca. Bilans spotkań między tymi zespołami na hali przy ul. Głuchołaskiej w ostatnich latach jest zdecydowanie korzystniejszy dla Avi, która zawsze była dla nas nieprzyjemnym przeciwnikiem.

Tak było i tym razem. Walka punkt za punkt, wyrównane sety i nerwowe końcówki, w których Świdniczanie okazali się lepsi. Taktyczna zagrywka gości, dobry blok i więcej opanowania, przyniosły niespodziewany sukces w postaci trzech zainkasowanych punktów przez podopiecznych trenera Krzysztofa Lemieszka, który bardzo się cieszył z wygranej.

W zgoła odmiennym nastroju był trener akademików. Roman Palacz, który choć znany jest z dobrej pracy z młodzieżą, w tym sezonie jeszcze nie wyciągnął całego potencjału z drużyny, w której średnia wieku zawodników to zaledwie 23 lata. Martwi słaba odporność psychiczna siatkarzy. W 3 secie AZS prowadził 17:14, a potem nie wykorzystał piłki setowej, co srodze się na nim zemściło.

W Nysie nikt nie zamierza godzić się z losem i drużyna na pewno będzie walczyć o utrzymanie się w stawce I-ligowców. Mają w tym pomóc zapowiadane przez działaczy transfery. Będzie na to dobra okazja już w tym tygodniu. AZS PWSZ Nysa w 7 kolejce pauzuje, więc będzie więcej czasu na załatwienie formalności i treningi.

Niespodziewanym liderem rozgrywek jest Fart Kielce. Tuż za nim znajduje się ekipa Orła Międzyrzecz oraz Joker Piła. Nysa do przedostatniego w tabeli Energetyka Jaworzno traci już pięć punktów. Wygląda na to, że niedługo w klubie może dojść do trzęsienia ziemi.


ab



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl