Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Wojna z mrówkami

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jedna z nyskich spółdzielni mieszkaniowych na prośbę zdenerwowanych mieszkańców rozpoczęła walkę z uciążliwymi mrówkami. Zwalczanie owadów rozpocznie się na początku przyszłego tygodnia.

Plaga czerwonych mrówek to zmora od lat mieszkańców m.in. osiedla Podzamcze. Mrówki pochodzenia afrykańskiego gniazdują w naszych ciepłych mieszkaniach, żywiąc się resztkami pożywienia. Owady są strasznie trudne do wytępienia - skarżą się mieszkańcy bloków 9 i 10 na sektorze „B”. Pojedyncze próby zwalczania faraonek za pomocą różnych trutek skazane są na niepowodzenie. Kolonia tych mrówek posiada bowiem wiele królowych, co pozwala na szybki rozwój nowej kolonii, która w ciągu kilku miesięcy może osiągnąć wielkość nawet do kilkuset tysięcy robotnic. Podczas swoich wędrówek w poszukiwaniu pokarmu i zakładania gniazd, dostają się praktycznie wszędzie. Zapewnia im to niewielki rozmiar od 1,5 - 3 mm. Przetrwanie w ulubionych warunkach wilgotności około 80% i temperaturze 25-30, zapewnia także brak wygórowanych preferencji żywieniowych. Nielubiane mrówki najbardziej upodobały sobie mąki, okruszki chleba, mięso, czy ciasto pozostawione na stole kuchennym. Czy mrówki faktycznie są tak uciążliwe zapytaliśmy jednego z mieszkańców. – Oczywiście, że są uciążliwe! Dostają się wszędzie: nas stół, biurko, czy łóżko. Przed każdym posiłkiem musimy dokładnie sprawdzać pożywienie, czy nie chodzą po niej owady. Dobrze, że jeszcze mam zdrowe oczy, osoby starsze pewnie mają problemy z ich zobaczeniem. Spółdzielnia wreszcie postanowiła działać! Widocznie pisma od mieszkańców osiedla osiągnęły wystarczający rozmiar zalegającej sterty papieru. A może u nich też są mrówki? – zastanawia się Pan Krzysztof.

Do walki z tymi owadami warto zatrudnić firmę specjalizującą się w likwidowaniu szkodników. Faraonki potrafią doskonale omijać zastawiane na nie pułapki, wiec jedynie akcja na duża skalę może przynieść wymierny efekt. Trucie różnymi specyfikami trzeba rozpocząć nie tylko w po wyśledzeniu wszystkich gniazd, ale również w najbliższym ich otoczeniu. W praktyce odrobacza się cały budynek, ze wszystkimi kanałami wentylacyjnymi, węzłami energetycznymi czy gazowymi. Wcześniej na własną rękę warto poszukać we własnym mieszkaniu gniazd. Mrówki Faraonki szukają pożywienia w promieniu zaledwie kilku metrów od swojej tymczasowej siedziby. Możemy je zniechęcić do naszego mieszkania także poprzez niemalże sterylną czystość. Pamiętajmy, żeby wieczorem na stole nie zostawić żadnych okruszków, wyrzucajmy codziennie śmieci, a jedzenie należy przechowywać w opakowaniach zapewniających szczelność. Jeśli jednak liczba mrówek gwałtowanie się zwiększa - nie zwlekajmy, zadzwońmy po specjalistów, którzy wytępią szkodniki, które przenoszą ponad 12 groźnych patogenów.


red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl