Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Na co stać żaka?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rozpoczęcie roku akademickiego zbliża się wielkimi krokami. W PWSZ w Nysie uroczysta inauguracja odbędzie się 9 października. Nabór na studia trwa do 15 października. Dla tych, którzy jeszcze nie zdecydowali, które miasto wybrać wskazówką mogą okazać się ceny.

Młodzi adepci studiowania zamieszkujący Nysę i okolicę przeważnie wybierają lokalną uczelnię, Opole lub Wrocław. Często czynnikiem decydującym jest nie tylko sam kierunek studiów, ale finanse. Maturzyści, liczący na duży zastrzyk gotówki od rodziców, wybierają renomowane uczelnie. Studenci, którzy muszą liczyć na siebie, wybierają ośrodki, na które ich stać lub decydują się na studia zaoczne i pracę. Pracodawcy coraz częściej większą uwagę zwracają na doświadczenie niż na miejsce szkoły w rankingach. Może więc warto przemyśleć, czy renomowana uczelnia jest warta swojej ceny.

Kogo na co stać?

Pod względem finansowym ranking wygrywa Nysa. Jest tańsza od Opola i Wrocławia. Kusi także duży wybór atrakcyjnych kierunków. Nyska uczelnia zaoferowała studentom miejsca w domu studenta za darmo. Jeśli ktoś spóźnił się ze złożeniem wniosku, to nie musi rwać włosów z głowy. Studentom spoza Nysy rada miejska ufundowała stypendia mieszkaniowe. Jeśli tylko student ma dokument potwierdzający zamieszkanie np. umowa najmu, może otrzymać 150 zł dofinansowania. Dochód nie odgrywa tu żadnej roli. Student, który chce się ubiegać o takie stypendium, musi mieszkać przynajmniej 20 km poza Nysą. Nysa jest także tania ze względu na posiłki w lokalnych barach. Wysportowani studenci mogą odliczyć koszty komunikacji miejskiej, wszędzie jest blisko. Ceny prywatnych kwater w Nysie wahają się od 250 zł do 330 zł.

Opole dla bardziej zamożnych

Studenci, którzy zdecydowali się na Opole, muszą posiadać grubszy portfel. Ceny mieszkań są wyższe. Ci, którzy chcą otrzymać dofinansowanie, powinni wykazać niskie dochody. Miesięczny koszt mieszkania studenckiego wynosi od 400 zł za miejsce w pokoju do 1100 zł za kawalerkę. Trzeba się także liczyć z kosztami biletów komunikacji miejskiej, a także z dojazdami do domu rodzinnego. Koszt miesięcznego biletu komunikacji miejskiej to 63,35 zł, a bilet na 2 linie jest o połowę tańszy. Opole ma dużo bogatszą ofertę kierunków niż Nysa. Z podróżą Nysa – Opole raczej nie ma problemów. Kursują bezpośrednie autobusy i pociągi.

Wrocław dla bogatych

Wrocław uchodzi za najbardziej renomowany z najbliższych ośrodek akademicki. Wybór kierunków i specjalności jest bardzo urozmaicony. Jest to jednak wybór najbardziej kosztowny. Miejsce w pokoju 2- osobowym kosztuje nawet 600 zł. Pokój 1- osobowy kosztuje od 600 zł do 900 zł. Studentom z Nysy i okolic trudno jest uzyskać akademik, ponieważ większe szanse mają osoby z bardziej oddalonych miejsc. Nie zmienia to faktu, że akademiki także nie są tanie. Do tego należy doliczyć koszty podróżowania komunikacją miejską. Tu jednak Wrocław wypada najlepiej. Bilet miesięczny na wszystkie linie w granicach i poza granicami miasta kosztuje 49 zł, a bilet na 2 linie - tylko 24 zł. Mankamentem są nie tylko ceny mieszkań, ale także dojazdy z Nysy do Wrocławia i w drugą stronę. Nie ma bezpośrednich pociągów. Studentów wyjeżdżających do stolicy Dolnego Śląska co roku przybywa. Kolejki na autobusy i busy rosną. Najgorzej jest w weekendy i święta. Studenci muszą przychodzić dużo przed czasem i wcale nie ma gwarancji, że pojadą. O miejscu siedzącym często można pomarzyć.

Dzienne czy zaoczne?

Do niedawna panowała opinia, że studia dzienne świadczą o wyższym poziomie i są milej widziane przez pracodawców. Jednak coraz częściej pracodawcy zatrudniają pracowników z mniejszą liczbą renomowanych dyplomów. Na rynku liczy się doświadczenie. Warto zatem jednak zdecydować się na studia zaoczne lub wieczorowe. Inwestycja w doświadczenie na rynku pracy może być bardziej opłacalna. Zaoczne i wieczorowe studia kosztują. Student zmuszony jest najczęściej do podjęcia pracy. Tu Opole i Wrocław mogą okazać się lepszym wyborem, ponieważ rynek oferuje więcej ofert. Z drugiej jednak strony, trzeba pamiętać, że liczba wykwalifikowanych pracowników, którzy poszukują pracy, jest większa. Jedno jest pewne: zanim dokonasz wyboru, zrób rozeznanie na rynku pracy.


Danuta Studencka - Derkacz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl