Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Mistrzowie z Nysy!!!

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wspaniały sukces polskich siatkarzy! W finale mistrzostw Europy w Turcji "Biało-czerwoni" pokonali w Francję 3:1 i po raz pierwszy w historii zdobyli złoty medal! Ogromny wkład w sukces mieli zawodnicy z Nysy: Bartosz Kurek i Piotr Gacek.

Polska reprezentacja dokonała tego, czego nie udało się nigdy złotej generacji siatkarzy Huberta Wagnera. Do tureckiego finału dostaliśmy się szczęśliwie - po ciężkich eliminacjach. Zespół był mocno osłabiony, więc trudno było spodziewać się tak dobrego wyniku. Z kadry z powodu kontuzji wypadło trzech podstawowych zawodników: Sebastian Świderski, Michał Winiarski oraz Mariusz Wlazły. To tego ostatniego musiał zastąpić Bartosz Kurek. Młodego nysanina czekało trudne zadanie, bo ciężko wskazać choć jednego zawodnika w Europie, który grałby lepiej niż nasz niezawodny Mariusz Wlazły. Na nasze szczęście talent Kurka eksplodował w tym sezonie w niewiarygodnym tempie. Pierwsze mecze w Lidze Światowej nie były całkiem udane, ale potem z meczu na mecz było już tylko coraz lepiej. Cały świat zadziwia się wielką odpornością psychiczną i entuzjazmem tego młodego, niespełna 21-letniego zawodnika. My wiedzieliśmy od tym od dawna. Bartek zadebiutował w pierwszym zespole Nysy w wieku 16 lat, kiedy walczyliśmy z najlepszymi w Polskiej Lidze Siatkówki. Gazety rozpisywały się wówczas o niesamowitym nastolatku, który na boisku grał u boku swojego ojca – legendy nyskiego klubu, Adama Kurka. Teraz Bartek reprezentuje barwy najlepszej drużyny w Polsce – Skry Bełchatów. Gra tam razem z drugim naszym bohaterem - Piotrem Gacekiem. 31-letni libero długo nie wiedział, czy pojedzie na ME. W kadrze mamy bowiem równie utalentowanego Krzysztofa Ignaczaka. Zmienione przepisy pozwoliły obu graczom pojechać na czempionat. Po ostatnich meczach kontrolnych trener reprezentacji – Daniel Castellani postanowił na zawodnika z Nysy i nie zawiódł się. Gracz ten zawsze wnosi duży spokój do gry. Doskonałe przyjęcie pozwalało Pawłowi Zagumnemu na swobodą, kombinacyjną grę. Najlepszy rozgrywający turnieju równo rozdzielał piłki do Kurka i MVP turnieju – Piotra Gruszki. Do wymienionej trójki należy dodać równie znakomitych: Możdżonka, Bąkiewicza, Plińskiego, Ruciaka, Jarosza i Woickiego, aby uzyskać receptę za złoto.

W niedzielny wieczór Polacy po zaciętej i emocjonującej walce - pokonali podopiecznych Phillipe'a Blaina i zdobyli upragniony tytuł. Po zdobyciu przed dwoma laty wicemistrzostwa świata – teraz udowadniamy, że jesteśmy najlepsi na Starym Kontynencie. Brawo Polacy! Największym przegranym mistrzostw zostali Rosjanie, którzy w meczu o brąz ulegli Bułgarom. Drużyna Daniela Castellaniego wygrała w niedzielę dziewiętnasty mecz z rzędu. Podczas ME kolejno odprawialiśmy: Francję (3-1), Niemców (3-1), Turcję (3-0), Hiszpanię (3-2), Słowację (3-2), Grecję (3-0), Bułgarię (3-0), a w walce o złoto Francję (3-1).


ab



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl