Popularne DFK-y to stowarzyszenie, które stawia sobie za cel szerzenie kultury filmowej. Od początku istnienia, a wiec roku 2002, z miłośnikami filmów próbuje polemizować ceniony krytyk filmowy z Wrocławia - Andrzej Horyza. Prezentowane filmy są poświęcone: historii filmu, problemom estetycznym, wybitnym indywidualnościom, zjawiskom społecznym i innym aspektom. Pokazy filmowe ujmowane są w cykle, aby służyły ożywionej dyskusji oraz umożliwiały szersze poznanie twórczości danego reżysera, bądź gatunku filmowego. – „Filmy dobiera nam Andrzej - tłumaczy Bartłomiej Kozak z Biura Karier. - Stara się, żeby miały one pewnego rodzaju ciągłość, żeby do siebie nawiązywały i kontrastowały w różny sposób. Np. w tym roku przez większość spotkań analizowaliśmy filmy Woody Allena, by na końcu skonfrontować je z obrazami Jill Sprecher i Seana Penna.
Przedsięwzięcie kulturalne organizowane jest przez samorząd studencki PWSZ w Nysie, Stowarzyszenie Format Nysa i Biuro Karier. Wszystko odbywa się pod patronatem urzędu miejskiego w ramach akcji „Na zawsze młodzi”. - Staramy się zachowywać częstotliwość spotkań raz w miesiącu – kontynuuje Bartłomiej Kozak. - Dostosowując się do naszych możliwości, tak żeby każdemu pasowało w kalendarzu.
Piątek 19 czerwca, godzina 18.00. Gasną światła, prowadzący Andrzej Horyza zwięźle zapowiada film, który potem, po seansie będzie analizowany. 30 - osobowa grupka amatorów kina w skupieniu ogląda wybrano dzieło. Tym razem na dużym rzutniku w przestrzennej sali wykładowej - wyświetlono „Into the wild” w reżyserii Seana Penna. Oparty na faktach autentycznych dramat obyczajowy, przedstawia życie Chrisa McCandlessa. Znakomity film dostarczył widzom wielu wartości estetycznych. Po seansie salę opuszczają tylko ci, którzy spieszą się na pociąg. Reszta ze zniecierpliwieniem czekała na możliwość wypowiedzenia się. Tematów do rozmów nie brakowało. Mimo, że Andrzej Horyza wybrał kultowy film, nie poszedł na łatwiznę. Rozważnie dobierał pytania skierowane do widowni. Chciał on poznać reakcję każdej osoby, namawiał do dzielenia się swoim przeżyciami. Dla wielu z nich jest to pewnego rodzaju terapia, możliwość otworzenia się i zaprezentowania swoich poglądów. Aspekty stricte filmowe, gra aktorów czy tym bardziej szeroko rozumiana ocena oglądalności są tylko omawiane w niewielkim stopniu. DKF skupia się bowiem na doznaniach, jakie można wynieść po obejrzeniu danego obrazu. Najczęściej zadawane pytania pana Andrzeja to: „Co Was po tym filmie przywołuje do tablicy? Jakie macie odczucia? Do jakich refleksji Was skłania?”. Charyzmatyczny prowadzący umiejętnie zachęcał do wywodów, skutecznie naprowadzał na ciekawe wątki, dając przy tym swobodę wypowiedzi. Jedno jest pewne - ponad 3,5 godzinne spotkanie w miłej atmosferze nikomu się nie dłużyło.
Kolejna edycja darmowych spotkań o ambitnym kinie dopiero w nowym roku akademickim, w drugim, bądź trzecim tygodniu nauki. Jednak Dyskusyjny Klub Filmowy nie jest tylko dla studentów jak wiele osób myśli. - Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie - zachęca Kozak. - Spotkania mają charakter otwarty i nie ma określonego przedziału wieku czy grupy docelowej. Jesteś fanem filmów, masz wolny piątkowy wieczór i coś ciekawego do powiedzenia – przyjdź, weź aktywny udział i przekonaj się, czym się zajmujemy.
Mamy nadzieję, że mając na uwadze potrzebę podnoszenia ogólnego poziomu kultury filmowej w Nysie, w ramach DKF'u będę organizowane częściej różnego rodzaju warsztaty, imprezy filmowe, spotkania z krytykami i twórcami filmów amatorskich. Życzymy powodzenia i zachęcamy wszystkich do uczestniczenia w tej ciekawej inicjatywie.
