Uroczystego otwarcia święta miasta dokonano 29 maja w samo południe. Wtedy na rynek wyruszył barwny korowód, a mieszkańcom zrobiono wspólne zdjęcie z wieży Ratusza. Jednocześnie już od godzin przedpołudniowych odbywały się imprezy sportowe dla dzieci i młodzieży: turnieje piłki nożnej, streetballa, tenisa ziemnego i siatkówki, biegi sztafetowe oraz zawody strzeleckie. Amatorzy innych wrażeń mogli natomiast spędzić czas na imprezie Kolorowy Asfalt, malować obrazy olejne na płótnie czy zwiedzić wystawę fotografii Kazimierza Staszkowa i Ivo Netopila w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej.
Po południu w muzeum odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej. Wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele starostwa powiatowego w Nysie, sejmiku województwa opolskiego, lokalni parlamentarzyści, a także delegacja z partnerskiej gminy Jesenik w Czechach. Dziesięciolecie sąsiedzkiej współpracy było częścią obchodów tegorocznego święta miasta. Najważniejsze wydarzenia zostały przypomniane w multimedialnej prezentacji.
- Polacy i Czesi nauczyli się, jak być prawdziwymi Europejczykami – powiedziała burmistrz Nysy Jolanta Barska. – Świadczy o tym udział w wielu wspólnych projektach, które pozyskały dotacje unijne. Przez te lata nawiązano wiele kontaktów gospodarczych, kulturalnych, oświatowych i sportowych, które na pewno będą rozwijane w przyszłości.
Pani burmistrz otrzymała od przedstawiciela Jesenika obraz przedstawiający pejzaż górski z tamtych stron. Zrewanżowała się przyjaciołom z partnerskiej gminy wizerunkiem nyskiej katedry.
Przyznany został również tytuł Zasłużonego dla Ziemi Nyskiej. Otrzymali go Aleksandra i Eryk Wiercimokowie, którzy odtworzyli stare kamieniczki na nyskim rynku.
- Jestem wzruszona i dziękuje w imieniu wszystkich pracowników naszej firmy – powiedziała Aleksandra Wiercimok po wręczeniu oznaczenia. – To nasz wspólny sukces, na który razem zapracowaliśmy.
Ostatnim elementem oficjalnej części obchodów był koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Nysie. Młodzi artyści zaprezentowali utwory Nicola Paganiniego i Ludwiga van Beethovena oraz kilka romantycznych pieśni.
Mimo niesprzyjającej pogody wielu nysan zmierzało pod wieczór na miejski stadion. Oprócz karuzeli, stoisk z potrawami z grilla i z lokalnymi pamiątkami przyciągała ich tam perspektywa koncertu wielkich gwiazd. Najpierw na scenie pojawiły się zespoły East West Rockers i Vavamuffin. Najwięcej młodzieży czekało jednak na gwiazdę wieczoru Dodę.
- Chcemy zobaczyć, czy z bliska jest tak ładna jak w telewizji – mówią gimnazjalistki Ania i Sara. – Może zdobędziemy jej autograf. Czytałyśmy w gazecie, że pochodzi ona z małego miasta. Może więc my również możemy kiedyś odnieść sukces?
W następnych dniach na mieszkańców Nysy czekają kolejne atrakcje. 30 maja między godziną 10 a 14 na placu pod katedrą wystąpią lokalne amatorskie zespoły. Odbędą się także kolejne imprezy sportowe w ramach XI Otwartego Turnieju Streetballa. Inne propozycje to między innymi spływ kajakowy oraz wernisaż prac Nyskiej Grupy Artystycznej zorganizowany w muzeum.
Na stadionie miejskim najpierw zostaną zorganizowane imprezy dla dzieci, a po 21.30 wystąpią kolejne gwiazdy: zespół Hey i Kasia Kowalska.
W niedzielę 31 maja o godzinie 12 w kościele pod wezwaniem świętego Jakuba i świętej Agnieszki zostanie odprawiona msza święta w intencji mieszkańców Nysy. Nabożeństwo uświetni występ chóru oraz Orkiestry Filharmonii Zabrzańskiej.
Inne propozycje na niedzielę to przedpołudniowe przeloty balonem na uwięzi, zawody wędkarskie oraz turniej szachowy. A wielkim finałem Dni Nysy 2009 będzie koncert Natalii Kukulskiej o godzinie 20.25 na stadionie miejskim.
Podczas Dni Nysy redakcji naszego portalu udało się także przeprowadzić krótką rozmowę z panią burmistrz Jolantą Barską.
- Czego życzyć mieszkańcom Nysy w dniu ich święta?
- Na pewno dobrego odpoczynku i wyciszenia, chwili relaksu w gorącym czasie przedwyborczych dyskusji, Chciałabym, by ludzie spędzili przyjemnie ten czas w gronie rodziny i znajomych oraz poznali lokalną twórczość artystyczną.
- Jakie największe wyzwania stoją dziś przed Nysą?
- Przede wszystkim chcemy rozpocząć budowę obwodnicy miasta oraz stworzenie realnego zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Ważny jest także rozwój lokalnej przedsiębiorczości, by nasi mieszkańcy nie musieli szukać pracy za granicą.
- Jaki wizerunek miasta chce Pani zaprezentować w skali Polski i Europy?
- Nysa to na pewno miasto atrakcyjne turystycznie. Zamierzamy jednak pokazać, że jest tu także dobre miejsce do rozwoju przemysłu lekkiego, głownie w branży spożywczej i rolniczej. W tym roku kilka firm zadeklarowało już chęć inwestowania w Nyskiej Regionalnej Strefie Ekonomicznej.
- Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.