Nauka od wielu lat bada problem długowieczności. Udowodniono, że organizm człowieka jest jednym wielkim systemem energetycznym. Patrząc z punktu widzenia zgromadzonej w człowieku energii, powinniśmy żyć około 150 lat. Naukowo stwierdzone jest, że 15% zdrowia człowieka dziedziczy się od rodziców, 15% mogą zwrócić nam lekarze, natomiast 70% jest uzależnione od prowadzonego trybu życia.
Współczesny człowiek jest odpowiedzialny za stan swojego zdrowia psychofizycznego. Nie jest ono celem samym w sobie, ale środkiem do realizacji aspiracji, zaspokajania potrzeb, przeobrażania i kontrolowania środowiska. Dlatego rola nauczyciela, rodzica, lekarza, powinna głównie sprowadzać się do tego, by pomagać dzieciom i młodzieży w kształtowaniu postaw prozdrowotnych.
Dłużej nie znaczy lepiej
Człowiek zdaje się zapominać, że ruch wpisany jest w jego egzystencję. Prowadząc „siedzący” tryb życia postępuje wbrew swej naturze, co skutkuje chorobami nękającym miliony ludzi na całym świecie (choroby aparatu ruchu, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia i wiele innych, takich jak np. nowotwory). Współczesny człowiek cierpi na hipokinezję (niedobór ruchu), która w pośredni sposób prowadzi do zgonu. W krajach szczególnie wysoko rozwiniętych obserwuje się patologiczne przemęczenie organizmu człowieka, które ściśle uzależnione jest od spadku aktywności ruchowej. Postępujący rozwój motoryzacji, komunikacji i technologii sprawia, że ludzie stają się coraz bardziej wygodni i leniwi. Paradoksalnie długość życia człowieka znacznie się wydłużyła (do około 80 lat), co jednak nie świadczy o lepszym stanie zdrowia. Stopniowo stajemy się kalekami fizycznymi i społecznymi, całkowicie zależnymi od innych.
Jedyną receptą na zdrowie jest uprawianie sportu przez całe życie. Ludzie sprawni fizycznie żyją dłużej i szczęśliwiej. Literatura prezentuje ludzi najdłużej cieszący się życiem, dla których aktywność fizyczna była źródłem sił witalnych: Anglik Tomasz Parr - lat 152, Norweg Drahenberg - 146, Michał Pugaczow, przeżył w Rosji 126 lat. Najdłużej żyjącą osobą w Polsce była Stefania Łastowska - 112 lat. Nie chodzi jednak o „ślepe” wydłużanie życia, a raczej o podnoszenie jego jakości, co jest możliwe poprzez podejmowanie aktywności ruchowej.
Lek bez recepty
„Ruch to zdrowie”, częstą powtarzana maksyma, ma swoje empiryczne uzasadnienie w zapobieganiu chorobom serca i układu krążenia, układu ruchu i układu oddechowego. Systematyczne uprawianie ćwiczeń o charakterze rekreacyjnym prowadzi do korzystnych zmian w układzie krążenia. Poprawia hemodynamikę krążenia, obniża ciśnienie krwi, zapobiegając zawołam serca i wylewom, poprawia ukrwienie wieńcowe odżywiające serce, usprawnia elastyczność naczyń krwionośnych. Pozytywnych skutków można wymienić znacznie więcej. Aktywność fizyczna pomaga też zapobiegać chorobom układu ruchu i układu oddechowego.
- Ruch jest lekarstwem - głosił profesor Wiktor Deg. - Ruch może zastąpić każde lekarstwo, lecz żaden z leków nie jest w stanie zastąpić ruchu. Osoby systematycznie ćwiczące są bardziej odporne na stres, rzadziej zapadają na zaburzenia psychiczne. Cechują się większą odpornością na zmęczenie fizyczne i psychiczne, są w stanie skuteczniej dbać o sprawy rodzinne i zawodowe. Łatwo nawiązują relacje interpersonalne z innymi, bo pasja zbliża ludzi. Ćwiczenia usprawniają ciało, które z czasem staje się elastyczne, widoczne są wyrzeźbione mięśnie. Wszystkie te elementy wpływają na kształtowanie się pozytywnego wizerunku własnej osoby, co również sprzyja zdrowiu psychicznemu.
Marsz na bosaka
Dbając o zdrowie, należy zachować odpowiednią równowagę pomiędzy pracą a wypoczynkiem (aktywnym i pasywnym). Każdy człowiek powinien podejmować aktywność w następujących proporcjach 3x30x130 (ćwiczenia podejmowane trzy razy w tygodniu po pól godziny przy zachowaniu tętna 130 uderzeń na minutę). Kobiety, aby utrzymać dobrą sprawność fizyczną, powinny pokonywać pieszo 5 km dziennie, natomiast mężczyźni - około 9 km. Wspaniały środek treningowy to zwykły chód sportowy, zwany „Królem ćwiczeń fizycznych”. Jak wynika z wielu badań naukowych, w stopie człowieka znajduje się 72 tysiące zakończeń nerwowych. Dlatego chodzenie boso jest naturalnym masażem stóp, co dobrze wpływa na pracę narządów wewnętrznych. Dodatkowo świetnie wpływa na odporność organizmu.
Ruch a rak
Uprawiający sport mężczyźni rzadziej chorują na raka okrężnicy. Osoby prowadzące siedzący tryb życia częściej od swoich aktywnych kolegów chorują na raka prostaty i płuc. W jednych z amerykańskich badań absolwentek uczelni wyższych aktywnych i nieaktywnych sportowo w czasie studiów, wykazano, że częstość występowania nowotworów była zdecydowanie niższa wśród tych ćwiczących. Na 1000 kobiet nowotwór złośliwy sutka wystąpił u 9,2 byłych zawodniczek, i u 16,2 kobiet nietrenujących, na nowotwór złośliwy układu rozrodczego zachorowało odpowiednio 3,4 i 10,1 kobiet.
Mimo zadziwiających wyników badań dotyczących wpływu sportu na zdrowie, obecnie bardzo trudno zainspirować dzieci do podejmowania aktywności ruchowej. Wysiłek nie jest w modzie. Nadmiar obowiązków szkolnych, faworyzowanie rozwoju intelektualnego, kosztem fizycznego, nie „wróży” dobrej przyszłości dla sportu, ani dla społeczeństwa. Potrzebne są gruntowne zmiany, które powinny rozpocząć się od zmiany mentalności i wygodnych przyzwyczajeń współczesnego człowieka.