kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Turnieje rozgrywane na nyskich kortach notują stały wzrost liczby uczestników. W rozgrywanych niedawno Mistrzostwach Nysy o puchar burmistrza wystartowało 40 młodych tenisistów i tenisistek z Nysy, Opola czy Kędzierzyna-Koźle. Oznacza to, że liczba startujących wzrosła, rok do roku, z kilkunastu do kilkudziesięciu osób.
– Ewenementem jest to, że nyskie turnieje są bezpłatne, nie ma tzw. wpisowego – mówi Monika Chudzińska, z Nyskiej Szkoły Tenisa. – Naszym celem jest zaszczepienie w dzieciach chęci do uprawiania tenisa i przyciągnięcie na korty wszystkich pokoleń. Tworzymy razem swego rodzaju tenisową rodzinę. Dzieci grają na korcie, rodzice są zaangażowani w sędziowanie, a dziadkowie i babcie oraz rodzeństwo kibicują – dodaje Monika Chudzińska.
Jak twierdzą trenerzy z UKS Nyska Szkoła Tenisa, naukę gry mogą podjąć nawet pięciolatkowie. Dzieci uczą się tenisa w naturalny sposób poprzez naśladowanie, powtarzanie i zapamiętywanie dobrych nawyków. Wyrabiana na kortach koordynacja ruchowo-wzrokowa ma duże znaczenie w rozwoju psychofizycznym dzieci.
Rozgrywki toczą są w oparciu o zasady programu „Play and Stay” opracowanego przez International Tennis Federation (ITF). W meczach używane są m.in. piłki o mniejszej sprężystości, które są wolniejsze od standardowych. Dzieci mogą dzięki temu łatwiej serwować i rozgrywać piłkę oraz zdobywać punkty praktycznie od pierwszych zajęć.
Nagrody dla uczestników rozgrywek, np. praktyczne tenisowe gadżety czy owocowe smakołyki, funduje m.in. Starostwo Powiatowe w Nysie i Bioagra. Firma, jak w poprzednim roku, wspiera wszystkie turnieje rozgrywane na kortach NTKKF Metalowiec, które organizuje dla dzieci i młodzieży Nyska Szkoła Tenisa.
Zapisy na turniej: 500-045-836, nyskaszkolatenisa@gmail.com
Więcej informacji: nyskaszkolatenisa.pl i facebook.com/nyskaszkolatenisa
