W naszym regionie większość wniosków o świadczenie uzupełniające złożyły kobiety - 4540, zaś 3129 kompletów dokumentów pochodzi od mężczyzn. W siedmiu formularzach wnioskodawcy nie podali płci. W skali kraju panie złożyły 61 proc. wniosków, a 39 proc. panowie.
- Od początku września do wszystkich organów emerytalno-rentowych w Polsce wpłynęło
545 tysięcy wniosków o świadczenie uzupełniające 500 plus. Oprócz ZUS, 153 tysiące wniosków zarejestrowała Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Pozostałą część wniosków przyjęły zakłady emerytalne służb mundurowych. Zainteresowanie tym świadczeniem jest spore, ponieważ we wszystkich krajowych placówkach ZUS pytało o nie ponad milion osiemset sześćdziesiąt tysięcy klientów – Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w Opolu.
Każdego roboczego dnia do opolskiego ZUS wpływa średnio 170 wniosków o przyznanie świadczenia uzupełniającego. Z wyliczeń opolskiego ZUS wynika, że o ten dodatek ubiegało się do tej pory
30 proc. wszystkich potencjalnie uprawnionych na Opolszczyźnie.
- Zdecydowaną większość wniosków rozpatrujemy na korzyść klientów. Na razie tylko
w przypadku 217 osób rozstrzygnięcie nie było pozytywne. To zaledwie 8 procent w stosunku do wszystkich spraw zakończonych wydaniem decyzji. Główne powody odmowy to przekroczenie kryterium 1600 złotych, brak orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji, miejsce zamieszkania za granicą, pobyt w zakładzie karnym i wiek poniżej 18 lat – wylicza Sebastian Szczurek z ZUS.
Na podstawie wydanych dotychczas decyzji wynika, że:
61 proc. świadczeń została przyznana w pełnej wysokości 500 zł,
9 proc. świadczeń zostało przyznanych w wysokości 400+ zł,
9 proc. świadczeń zostało przyznanych w wysokości 300+ zł,
9 proc. świadczeń zostało przyznanych w wysokości 200+ zł,
7 proc. świadczeń zostało przyznanych w wysokości 100+ zł,
5 proc. świadczeń zostało przyznanych w wysokości poniżej 100 zł.
W Polsce, co czwarta osoba składająca wniosek posiadała orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Na wydanie orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS czeka obecnie ponad
112 tysięcy osób, a do tej pory takich orzeczeń lekarze wydali prawie 74 tysiące.
