Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Czy warto stawiać kupony AKO u bukmachera?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kupony akumulacyjne, zwane powszechnie AKO, polegają na wytypowaniu rezultatu więcej niż jednego zdarzenia i są najczęściej wybieraną opcją przez klientów firm bukmacherskich. Czy jest to jednak opcja opłacalna?
Czy warto stawiać kupony AKO u bukmachera?

Potencjalna wygrana często robi wrażenie 

„Aż 370 tys. zł wygrał kibic, który obstawił poprawnie wyniki 15 meczów Euro 2016. Do ostatniej chwili czekał, aż uda mu się trafić remis w spotkaniu Węgry – Portugalia”, czytamy na łamach Wirtualnej Polski. Takie sumy robią wrażenie, a informacje o typerach, którzy je wygrali, rozchodzą się błyskawicznie i napędzają bukmacherom tysiące klientów pragnących również zgarnąć pokaźną ilość gotówki. Tymczasem rzeczywistość okazuje się brutalna, gdyż szansa wygrania kuponu z dziesięcioma zakładami 1X2 na piłkę nożną wynosi… 0,00168 proc. 

Jak obliczyć prawdopodobieństwo sukcesu? 

Żeby zrobić to na szybko, należy zastosować pewne uproszczenie. Powiedzmy, że obstawiamy cztery mecze piłki nożnej i wybieramy tradycyjne zakłady typu 1X2. Wiadomo, iż prawdopodobieństwo zwycięstwa jednej ze stron lub remisu w każdym przypadku jest inne, ale dla uproszczenia trzeba przyjąć, że w naszym przypadku mamy 33,3 proc. szans na triumf gospodarzy i tyle samo na wygraną gości oraz na podział punktów. Żeby obliczyć natomiast prawdopodobieństwo trafienia kuponu z czterema takimi zdarzeniami, należy 33,3 proc. (0,333) podnieść do potęgi 4, co daje nam wynik 0,01229, czyli po zaokrągleniu 1,23 proc. To bardzo mało, a przecież ludzie nagminnie obstawiają na jednym kuponie rezultaty więcej niż czterech spotkań. Choć trzeba oczywiście zauważyć, że w naszym przykładowym kuponie każde z tych spotkań cechuje się całkowitą „losowością” w swoim rozstrzygnięciu (zakładamy że szansa padnięcia jednego z trzech możliwych rozstrzygnięć jest taka sama w każdym z typowanych meczów), a więc prawdopodobieństwo poprawnego wytypowania spotkań mających swoich faworytów na pewno będzie wyższe. 

Zawodowcy AKO raczej omijają 

Tzw. profesjonalni gracze, którzy z bukmacherki starają się uczynić źródło regularnych dochodów, potrafią liczyć, gdyż sukces w tej branży opiera się w dużym stopniu na matematyce. Żeby na zakładach wzajemnych zarabiać, trzeba często wygrywać. Poleganie w dużej mierze na szczęściu oraz intuicji w znakomitej większości przypadków kończy się bankructwem, gdyż stawiając kupony z dziesięcioma zdarzeniami bardziej prawdopodobne jest to, że szybko stracimy wszystkie pieniądze niż to, że w końcu uda nam się wygrać. Zawodowcy do perfekcji opanowali zarządzanie budżetem i na AKO decydują się tylko wtedy, gdy są ku temu racjonalne przesłanki. Stawianie tzw. tasiemców, czyli kuponów z dużą liczbą zdarzeń i ogromnym kursem całkowitym, uważają natomiast za rozrywkę dla amatorów. 

Pewniaki nie istnieją

Jeśli nie należymy do przygodnych graczy, którzy zakłady bukmacherskie traktują jako zabawę i sposób na zwiększenie sobie emocji towarzyszących wydarzeniom sportowym, to powinniśmy zapamiętać również żelazną zasadę mówiącą, iż tzw. pewniaki nie istnieją. Prawdopodobieństwo wygrania kuponu z typami na zwycięstwo dziesięciu murowanych faworytów jest oczywiście o wiele większe niż wspomniane wcześniej 0,00168 proc., ale i tak niewielkie. Każdy potentat od czasu do czasu łapie zadyszkę, a przy takim „tasiemcu” mamy niemal pewne jak w banku, że jednemu z naszych pewniaków przytrafi się gorszy dzień. 

Podsumowując: kupony AKO to zrozumiały wybór dla osób, które bukmacherkę traktują w sposób czysto rozrywkowy. Gracze, którzy myślą o czerpaniu zysków z zakładów wzajemnych, powinni natomiast każdy zestaw zdarzeń dokładnie przeanalizować pod kątem ryzyka i jak ognia unikać tzw. „tasiemców” złożonych z zakładów trzydrogowych. Więcej porad dotyczących zakładów podaje serwis legalni-bukmacherzy-online.pl.

Zakłady bukmacherskie dostępne są tylko dla osób pełnoletnich, a grać można wyłącznie u bukmacherów mających specjalne zezwolenie Ministra Finansów. Pamiętaj że za korzystanie z usług innych grozi w naszym kraju odpowiedzialność prawna. Należy również pamiętać, że bukmacherka może doprowadzić do uzależnienia, dlatego warto obstawiać rozsądnie i nie przeznaczać na to pieniędzy, na których ewentualną stratę nie możemy sobie pozwolić.


MR



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl